Malta za darmo – lepiej niż Ryanair

Fotosceneria wysokiej rozdzielczości, dodatkowe obiekty 3d, mesh, idealnie wykonana linia brzegowa… Maltę przez dłuższy czas omijali developerzy. Teraz można cieszyć się świetnie wykonanym archipelagiem pośrodku Morza Śródziemnego

Przede mną Trzy Miasta, Valetta i Sliema.

Już kiedyś pisałem, że moje podejście do recenzji darmowych dodatków jest specyficzne. Tutaj dam temu wyraz. Ta recenzja dotyczy dwóch zupełnie niezależnych dodatków, które oceniam (i gorąco polecam) jedynie jako zestaw. Samodzielnie – dodatki te mają większe i mniejsze wady. Zainstalowane równocześnie dają dokładnie to czego wirtualny pilot potrzebuje. Wady (poza kilkoma detalami) znikają same.

Fotosceneria

Bazą dla darmowej Malty w FSX jest fotosceneria autorstwa Giapa (na Avsim można znaleźć szukając według autora: Giap). Autor wykorzystał materiały w wysokiej rozdzielczości co pozwala cieszyć się niezłą jakością od 1200 stóp w górę, a dobrą jakością powyżej 2000 stóp. Fotosceneria jako samodzielny dodatek ma jednak poważną wadę – linia brzegowa i mesh nie są dopracowane. Efektem jest morze wspinające się po klifach – widok raczej dziwny. Defaultowy mesh (ani SRTM dla Europy) nie dają też dobrych efektów na wyspie, która obfituje w strome skarpy i przepaście. Tu z pomocą przychodzi drugi dodatek, który należy zainstalować niezależnie. Jedyny błąd, którego nie udało się wyeliminować to pojawiające się w dwóch czy trzech miejscach granice między obrobionymi w różny sposób teksturami (patrz zdjęcie niżej) i lądowy landclass ujawniający się pośrodku jednej z zatok.

Manoel Island – i krecha oddzielająca kafelki fotoscenerii.

Obiekty, linia brzegowa, mesh

Malta XGen v1.2 ma już dwa lata, ale nigdy nie wydawała mi się dodatkiem interesującym. Fakt – poprawia Maltę znacznie, ale jest to poprawa zabierająca nas z absurdalnej pustyni do kuriozalnej krainy pełnej wysokich drzew urozmaicających zachodnioeuropejską architekturę. Choć układ miast (wcześniej nieistniejący właściwie) poprawia się, to autogen bardziej przeszkadza niż pomaga. Kiedy znalazłem Maltę XGen – zainstalowałem ją, przeleciałem nad wyspą raz i wywaliłem nie wracając już.

Teraz wróciłem. XGen nałożony na fotoscenerię traci autogen i landclass czyli dwa elementy, które niszczą efekt pracy twórców. Pozostaje ustalona linia brzegowa (eliminuje fale, które w fotoscenerii występują w głębi lądu lub z dala od brzegu), lepszy mesh (Dingli Cliffs wreszcie są klifami). Jako smaczek dostajemy jeszcze kilkanaście obiektów 3d. Nawet jeśli nie są to budowle wykonane na wzór tych, które reprezentują – dobrane zostały na tyle trafnie, że nie burzą obrazu wyspy, a dodają jej plastyczności. Trzydziestometrowe przesunięcie obiektów nie jest problemem i daje się zauważyć właściwie tylko w jednym miejscu.

Elektrownia Delimara – widać 30-metrowe przesunięcie zbiorników.

Dookoła Malty

Startuję z lotniska Luqa (nie mam pojęcia jak odmienić słowo, które wymawia się Lu…a – q jest bezdźwięczne) odlatując na południowy wschód. Pierwszy punkt planu lotu to dawne lotnisko, a obecnie strefa przemysłowa Hal Far. Układ dwóch pasów startowych dawnej bazy lotnictwa morskiego do dziś jest wyraźnie widoczny. Przez moment – w latach pięćdziesiątych – Hal Far obsługiwało również loty cywilne. Po ukończeniu remontu Luqa’y wojsko objęło ponownie całą bazę oddając ją dopiero w 1978. Na charakterystycznie ciemnym odcinku pasa 13 odbywają się obecnie wyścigi dragsterów.

Hal Far

Kolejnym przystankiem – raptem 2 mile na wschód – jest port Marsaxlokk (czytaj: Marsaszlok). To miejsce również ma rodowód lotniczy – w Marsaxlokk, w miejscu dzisiejszego terminala kontenerowego, znajdowała się baza wodnosamolotów – 70 lat temu można to było zobaczyć łodzie latające Sunderland. Dziś zawijają tu kontenerowce – Marsaxlokk przejął rolę głównego portu.

Marsaxlokk

Marsaxlokk

Marsaxlokk

Marsaxlokk

 

Niebieskie żurawie portowe są jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów na południowo-wschodnim krańcu Malty. Dobrze, że znalazły się w tej scenerii.

Elektrownia, fort i przylądek Delimara.

Elektrownia Delimara

Delimara – elektrownia prawie na kursie. Fort kryje się pod prawym skrzydłem. Nawet dziś – zapuszczony i traktowany jako miejsce parkowania maszyn budowlanych – nie jest łatwy do wypatrzenia.

Delimara – jak to przy fotoscenerii – poniżej pewnej wysokości nie należy schodzić. Niemniej – nadal wyraźnie.

 

Lecąc wzdłuż wybrzeża osiągam stolicę. Wycieczkowce stojące w Grand Harbour są ok. Lotniskowiec wydaje się przesadą. Niesłusznie! Nie tak dawno – raptem 9 lat temu USS John F. Kennedy stał dokładnie w miejscu gdzie autorzy scenerii umieścili ten okręt.

Valetta i lotniskowiec.

Manoel Island. Kiedyś szpital i kwarantanna, w czasie wojny zaadaptowana na bazę okrętów podwodnych. Dziś zabytek otoczony marinami.

Sliema

Sliema

 

Trójwymiarowe hotele zdecydowanie poprawiają plastyczność Sliemy. Tego efektu brakuje położonej po drugiej stronie zatoki stolicy Malty.

Sliema

Malta

Fort Campbell z powietrza

Malta

Prom na Gozo

Malta

Malta

Malta – południowe wybrzeże

Malta – południowe wybrzeże

Malta – południowe wybrzeże

Dingli – klify

 

Klify w FSX nigdy nie są idealnie oddane, ale mam wrażenie, że takie połączenie fotoscenerii z meshem daje przyzwoity efekt. Jedyne czego mi brakuje to kopuła radaru na szczycie klifów. Ten bardzo charakterystyczny obiekt jest wykorzystywany jako punkt zgłaszania w lotach VFR. Latając nad Maltą pamiętajcie, że to przestrzeń kontrolowana.

Malta

Dlaczego ta sceneria jest konieczna…

Malta w FSX wygląda… tak:

Malta w FSX (bez scenerii)

Lotnisko – płatne albo brzydkie

Niestety – nawet po zainstalowaniu tych świetnych scenerii brakuje na Malcie lotniska. Podobnie jak obiekty – pas startowy jest rozjechany o 30 metrów z fotoscenerią co jednak trochę przeszkadza. Rozwiązaniem jest darmowa Luqa z flightsim.com, która pokrywa cały teren zieloną teksturą. Nie wiem co lepsze – podwójne i rozjechane pasy czy nierealna zielona tekstura zupełnie nie pasująca do otaczającej lotnisko fotoscenerii…

Producenci Malty XGen proponują nam Luqa’ę w wysokiej jakości za 16,66 Euro. Nie wiem czy się nie skuszę. Sceneria dostępna jest tutaj: http://www.maltascenery.net/products_fsx.html

Podsumowanie – gorąco polecam

Niezależnie od lepszego czy gorszego lotniska, które wybierzemy – scenerię Malty gorąco polecam wszystkim miłośnikom VFRów. Malta (i okoliczne wysepki) może być świetnym punktem wypadowym do lotów niewielkimi samolotami, a w pobliżu znajduje się kilka scenerii nastawionych na VFRowców – m. in. Lampedusa i kilka scenerii na Sycylii.

Gdzie znaleźć:

Fotosceneria: http://library.avsim.net/esearch.php?DLID=176999

Malta XGen (potrzebna jest jedynie wersja 1.2): http://www.maltascenery.net/downloads_other.html

Na pożegnanie – Grand Harbour

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.