Solar Impulse – pierwszy odcinek
Ponad 400 kilometrów André Borschberg pokonał w 13 godzin i jedną minutę rozpoczynając wieloetapowy lot dookoła świata samolotem napędzanym jedynie energią słoneczną. W drodze z Abu Zabi do Maskatu w Omanie Solar Impulse wzniósł się na wysokość 5 kilometrów. W następnych lotach poleci jeszcze wyżej.
Solar Impulse
Gdyby nie cztery silniki (elektryczne rzecz jasna) przypominałby bardziej szybowiec niż samolot. Ekstremalnie długie skrzydła (dłuższe niż w 747), podobnie jak kadłub pokryto siedemnastoma tysiącami ogniw fotowoltaicznych, które zasilają silniki i ładują ważące ponad 600 kilogramów akumulatory. Dzięki nim dzisiejsze lądowanie w Sułtanacie Omanu mogło się odbyć nocą.
Dzisiejszy lot był relatywnie krótki – SI nie porusza się z zawrotną prędkością, ale 13 godzin to nic w porównaniu z czekającymi pilotów przelotami nad Pacyfikiem i Atlantykiem. Jednak na razie właśnie krótkie loty będą dominować. Już jutro Solar Impulse startuje w stronę Morza Arabskiego i Indii – celem będzie Ahmedabad.
Lot można będzie śledzić na stronie http://www.solarimpulse.com/
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!