Rajd VFR #1 – Warszawa – Bydgoszcz
Lot VFR z Babic (Warszawa) do Bydgoszczy – trasa, krótki opis wykonania i kilka spostrzeżeń na temat scenerii (Warszawa, Bydgoszcz i VFR Poland) oraz samolotu (Cessna 172 A2A). Dodatkowo galeria screenów. A może odwrotnie – galeria screenów i krótki opis.
Rajd VFR
Rajd VFR to może być fajna okazja, żeby napisać trochę o świetnej cessnie 172 (A2A), kilku sceneriach i o nawigacji. Cykl będzie miał formę galerii, a opis to spisane na bieżąco notatki, bez żadnego scenariusza czy planu, więc proszę się tu nie doszukiwać podobieństw do poradnika.
Polecę online – w sieci Vatsim, ale porę dnia przestawię na dzień. I porę roku na lato, bo zimowe VFR Poland wygląda… po prostu nie wygląda. Jak dolecę nad Niemcy to zmienię porę roku na aktualną. Pogoda – realna i aktualna generowana przez OpusFSX.
W tej chwili nad całą Polską niskie ciśnienie ale utrzymuje się CAVOK. Wiatr nietypowy – z południowego wschodu – to się dobrze składa, bo będę miał wiatr w plecy na całej trasie.
Plan lotu
Lotnisko startu: EPBC
Lotnisko docelowe: EPBY
Lotnisko zapasowe: EPTO
Trasa: DCT EPWAZ DCT EPWAN DCT EPWAZ DCT EPWAJ DCT EPMOU DCT EPMOV DCT EPMOC DCT N5241E01905 DCT EPBYC DCT EPBYU DCT EPBYM DCT EPBYN DCTTrasę możesz zobaczyć tutaj: http://lecimy.org/route/3691
Trasa w lecimy.org zawiera kilka uproszczeń (nie podąża idealnie za Wisłą, przecina w rogu CTR Bydgoszczy itd).
N5241E01905 to współrzędne Włocławka. Właściwie punktu na przeciwnym do Włocławka brzegu Wisły. Miasto ominę z północy, tak żeby nie lecieć nad nim na małej wysokości. EPBYC czyli punkt Charlie lotniska w Bydgoszczy to okolice Torunia – to miasto będę podziwiał znad południowego brzegu Wisły. Początek planu lotu to zapis planowanego podziwiania Warszawy – odejście z kręgu w punkcie Zulu na południe, przelot do November i powrót do Zulu.
Paliwa biorę na niecałe 3 godziny lotu. Jeśli gdzieś zatrzymam się na dłużej oglądając coś ładnego – lot zajmie godzinę i 45 minut. Jeśli nie, to przy tym wietrze powinienem dolecieć za godzinę i kwadrans. Dodatkowe paliwo na godzinę – tak gdyby zepsuła się pogoda.
Babice
Startuję z Babic (EPBC). Cessna stoi zakotwiczona pod hangarem Aeroklubu, w konfiguratorze ustawiam paliwo, bagaż i wagę pasażerów. To chyba jedyny element Skyhawka A2A, którego nie lubię – bagaż zawsze musi trafić do tylnej części samolotu – nie można go rozłożyć po kabinie dla lepszego wyważenia. Następnym razem chyba po prostu dopiszę go przy wadze pasażerów i dodam do tych na przednich fotelach tyle ile ułożyłbym za nimi, nierówne wyważenie będzie odczuwalne w locie.
Warszawa
Lubię tą scenerię. Warszawa jest gęsto zabudowana, budynki są odwzorowane – i to nie tylko te charakterystyczne, ale nawet osiedla mieszkaniowe robią bardzo rzeczywiste wrażenie. Warszawę oglądam z nad Wisły – lecę od Żerania do Siekierek i z powrotem. Pode mną w połowie trasy – Stadion Narodowy.
Modlin
Tu się trzeba pilnować – CTR ma nieregularny kształt i w razie braku zezwolenia na wlot – lepiej zostawić sobie trochę miejsca na krążenie. Przelecę między lotniskiem, a Kampinosem, czyli trzymam się Wisły nie zbaczając za daleko nad lewy brzeg – tu ostrym klinem skierowanym w stronę Modlina kończy się strefa R14.
Victor, Charlie
Modlin zostawiam w tyle wylatując przez punkty Victor i Charlie. Sceneria Warszawy kończy się gdzieś między tymi punktami, a VFR Poland jeszcze nie zaczyna, więc niezależnie od komina, który pokazuje gdzie jest punkt C lotniska w Modlinie – opóźniam wznoszenie do 2500 aż będę pewny, że nie wpakuję się w Sektor A warszawskiego TMA. Wyszogród jako punkt orientacyjny w domyślnym FSX praktycznie nie istnieje, więc zdaje się na pomiar czasu od poprzedniego punktu.
Stopery
Jeden ze stoperów kasowałem nad punktem Victor Modlina. Drugi odmierza czas od warszawskiego punktu Zulu. Powinienem mieć dokładny pomiar czasu – czyli prędkości wiatru po minięciu kolejnego punktu. Używam dwóch (a czasem trzech) stoperów, a oprócz tego notuję sobie czas nad punktami. Może to przesada, ale lubię mieć pewność w nawigacji, a za często przypadkiem kasowałem odliczanie stopera, żeby zaufać jednemu. Szczęśliwie cessna jest bardzo redundantna – można prowadzić 5 pomiarów równocześnie.
W Płocku zaczyna się VFR Poland (choć bez autogenu), a ja kasuje stoper odcinka (ten ukryty w radiu nawigacyjnym). Stoper w ADF dalej odlicza czas od EPWA Zulu.
Trym
Cessna w locie ze stałą prędkością daje się idealnie wytrymować w poziomie. Ale z nierówno rozłożonym obciążeniem – muszę korygować przechył. Na to nic nie poradzę – 172 nie ma trymera lotek i steru kierunku. Nie jest to specjalnie uciążliwe, ale trochę żałuję, że nie dodałem ciężaru pilotowi i pasażerce, a cały bagaż leży centralnie w bagażniku.
Włocławek
Czas przelotu okazuje się zgodny z planem. Przy planowaniu paliwa brałem pod uwagę korzystny wiatr. Niemiłym zaskoczeniem byłby inny czas – choć minuta w tą, czy w tamtą nie powoduje jeszcze katastrofy – zapas paliwa mam taki, że starczy do Torunia, a jeśli będzie taka konieczność – nawet na jakieś inne lotnisko z procedurami lądowania według przyrządów.
Nieszawa
…jest charakterystycznym punktem w FSX – w miejscu przeprawy promowej jest most. Już sobie zapamiętałem z poprzednich lotów.
Ciechocinek
Po lewej – uzdrowisko w Ciechocinku. Po prawej – zielona kępa. Jeśli nie wiecie, o którą wyspę chodzi – to ta żółta kuriozalnie porośnięta drzewami. Ale zidentyfikować można, a to dla mnie ważne.
Briefing przed Toruniem
Zbliżam się do Torunia – miasto zwiedzę znad południowego brzegu – na tej wysokości nie powinienem zapuszczać się nad duże miasta. EPBY Charlie, jest punktem zgłoszeniowym, ale ja go używam jedynie jako punktu nawigacyjnego – o zezwolenie na wlot do CTRu będę prosił nad Uniform. TMA ma dolną granicę na 1800 stopach – według QNH Bydgoszczy zniżam do 1600 stóp, żeby trzymać się poniżej.
Nawiguje leniwie. Zamiast liczyć kurs i poprawkę na wiatr – szukam drogi 553 (potem 551) i daję się zaprowadzić do punktu Uniform. Na wypadek gdybym się zgubił – stoper odlicza czas od przelotu nad Wisłą.
Trasa wlotowa VFR
Lecę po standardowej trasie wlotowej – U->M->N. Punkty Mike i November znam z lotów na trasie Gdańsk-Bydgoszcz, więc nad Unisławem (Uniform) skręcam w kierunku znajomego masztu w Trzeciewcu.
Po lewej zostawiam Trzęsacz, a kierunek wyznaczam według trzech podłużnych jezior. Na ich przedłużeniu leży punkt M. Nawet gdybym nie miał kominów – znalazłbym go po charakterystycznej stacji kolejowej na południe od Maksymilianowa.
Bydgoszcz
Przede mną i pode mną Bydgoszcz. Trzymam się krajowej piątki aż do miejsca, w którym włączam się w krąg na południe od lotniska. Planuję postój przy pierwszym hangarze od terminalu, więc ląduję z przelotem – punkt przyziemienia jest gdzieś w 2/3 pasa. Przy aktualnym wietrze samolot hamuje na dystansie kilkudziesięciu metrów. Przelot od punktu Zulu trwał godzinę i osiemnaście minut.
Bydgoszcz nie doczekała się jeszcze scenerii z aktualnymi oznakowaniami dróg kołowania i stanowisk, więc w scenerii kołuję zamkniętą drogą kołowania omijając zaparkowane na niej autobusy. Zamkniętą bramę ignoruję.
Dodatki widoczne w tekście:
- Cessna 172 – A2A
- Warsaw City X – Drzewiecki Design
- Polish Airports vol.3 X – Drzewiecki Design
- VFR Poland
- Działający tryb DX10 preview – SteveFX – DX10 Scenery Fixer »
- Tekstury nieba i fal – REX Texture Direct 4 »
- Miękkie tekstury niskich chmur – REX – Soft Clouds »
Planowanie trasy – lecimy.org
Sprawdzanie pogody:
Mapy:
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!