Rajd VFR #3 – VFRem przez Niemcy

Kolejny etap wycieczki. Przez Niemcy do Danii. Zaczynam w Heringsdorfie, kończę w Sonderborgu tuż przy granicy (ale już po duńskiej stronie). Po drodze znajduję trochę czasu na opisanie możliwości panelu radia Cessny A2A. Plus kilka uwag o lądowaniach z wiatrem bocznym.

W Heringsdorfie parkujemy na trawie

W Heringsdorfie małe samoloty parkują na trawie. Moją SP-WPC zatrzymałem między hangarami a terminalem, który obsługuje loty pasażerskie – można stąd polecieć do kilku niemieckich i szwajcarskich miast. Loty obsługują regionalne samoloty pasażerskie – ATRy, Dash-8 i CRJ, czasami pojawiają się też małe airbusy. Wracając do scenerii – ciekawostka – przed hangarem stoi P-51 Mustang. Szkoda, że nie jakiś Messerschmitt.

Heringsdorf (EDAH) – Barth (EDBH)

Punkt zwrotny to lotnisko na Rugii (EDCG), na którym chcę zrobić kilka kręgów z niskimi przejściami nad pasem. To lotnisko niekontrolowane, wiec nie bawię się w żadne informacje STAY w planie lotu – ewentualny ruch będę o zamiarach informował na bieżąco.

Wybór lotnisk nie jest przypadkowy. Rugen i Barth to darmowe lotniska ORBX. Moim zdaniem słabsze od standardu ich płatnych lotnisk (i gorzej „klatkujące”), ale nadal – na tle innych płatnych wypadają całkiem nieźle.

Lotnisko startu: EDAH
Lotnisko docelowe: EDBH
Lotnisko zapasowe: EDUW
Trasa: DCT 5423N01319E DCT

Trasę możesz zobaczyć tutaj (skyvector): http://goo.gl/eTv751

Z Heringsdorfu odlatuję pod kontrolą (EDAH Tower). Kontroler ma mało pracy, ja też nie jestem jakiś szczególnie kłopotliwy. Guten Tag, SP-WPC / SP-WPC go ahead… i jakoś to idzie, a ja po chwili mam zgodę na lot i uruchamianie, potem kołowanie drogą do środkowej części pasa, więc unikam kilometrowej jazdy do progu. Przy małym ruchu nie dostaję nawet polecenia odlotu przez określony punkt (za jedną z poprzednich wizyt ruch był i wszyscy szli przez punkty VFR – warto przestudiować mapę na stronie VFR eBulletin).

Żegnam EDAH

Jeszcze jedno spojrzenie w tył

Pasażerka też ma aparat

 

To jest trasa tak banalna, że nawet nie patrzę na busolę. Mijam Ückeritz czyli Wkrzyce, potem Koserow, Zempin i wreszcie Zinnowitz – lokalne niemieckie kurorty nad piękną plażą. Trzymając się łagodnie wygiętej plaży lecę w kierunku północnego krańca wyspy Uznam – ku Peenemünde. W czasie wojny Niemcy prowadzili tutaj badania nad latającymi bombami V-1 i rakietami balistycznymi V-2. Badania gwałtownie przerwało lotnictwo brytyjskie, które przeprowadziło zakrojone na szeroką skalę prace wyburzeniowe. Linia produkcyjna V-2 uległa zniszczeniu, a budowę drugiej linii zarzucono i podjęto ponownie nieco później w podziemnym kompleksie Mittelwerk. Rzadko w kontekście wojny mówi się o kobietach, ale kłopoty, które na nich spadły Niemcy zawdzięczają Constance Babington Smith, która wypatrzyła na jednym ze zdjęć podłużny kształt ze skrzydełkami i przekonała przełożonych, że to wygląda na latającą bombę, której szukali. Potem sprawy potoczyły się sprawnie i formacja niemal sześciuset Lancasterów, Halifaxów i Stirlingów przeorała okolicę wzdłuż i wszerz.

Lotnisko w Peenemünde

Samo lotnisko w wersji FSX-default nie jest pociągające. Użytkownicy FTX Global mogą pobrać paczkę z lotniskami, w której jest poprawione. Tak jakby ktoś chciał na przykład polatać NRDowskim MiGiem.

Radionawigacja pełną gębą ;)

Co prawda trasa jest banalna, ale czemu nie poćwiczyć. Lecę w kierunku Rugii, na której stoi VOR/DME TRT, który namierzam. Pierwsze (górne) radio nawigacyjne przekazuje sygnał do górnego wskaźnika VOR/ILS. Na tej częstotliwości (w tej chwili) pracuje też odbiornik DME (na dole konsoli). Drugie radio nawigacyjne przekazuje sygnał do dolnego wskaźnika VOR (ten z pojedynczą pionową igłą). Nie lecę według żadnego radiala, więc ustawianie tych wskaźników nie jest dla mnie istotne. Bardziej przyda się wskazanie kierunku do radiolatarni. Cessna 172 nie ma ADF, więc przestawiam radio NAV2 w tryb pokazywania kierunku do radiolatarni (314). Górne radio dorabia w roli stopera (z przyzwyczajenia – odliczony czas wskazuje na to, że nie wykasowałem tego stopera w locie). ADF też odlicza czas – ten pomiar jest wiarygodny – skasowałem stoper po starcie. Oprócz tego na obrazku widać transponder (squawk 2530) pokazujący też wysokość – FL44 czyli 4400 stóp według ciśnienia standardowego (ten transponder zawsze pokazuje wg ciśnienia standardowego) i wyłączonego autopilota (ustawiona wysokość lotu, żeby mi żadne alarmy nie mrugały).

Zaletą Cessny 172 A2A jest to, że cały ten panel działa w niej tak jak w rzeczywistości. Uczyłem się obsługi korzystając z prawdziwej instrukcji i wszystkie funkcje, które mnie zainteresowały działają jak opisano. Genialne!

Wieje z boku – w tej pozycji lecę wzdłuż pasa

Lotnisko Rugen – całkiem ładne choć trochę klatkożerne (czuje minimalny spadek). Podlatuję od północy po wycieczce nad wyspą więc mogę zrobić klasyczne wejście ze strony przeciwnej do kręgu. Przelot nad pasem 500 stóp nad wysokością kręgu, potem zakręt i wejście w krąg w downwind. Na prostej czuję jak silny jest wiatr poprawka jest solidna, wieje z boku z siłą 15 węzłów. Robię trzy kręgi- dwa niskie przejścia i jeden konwojer. Trzeba nabierać wprawy w lądowaniach z bocznym wiatrem.

W stronę Barth

Widać już lotnisko

Znów wieje z boku

 

Tutaj nie tracę czasu na treningi – na ziemi do odlotu szykuje się inna Cessna, więc wchodzę w krąg i z pierwszego podejścia ląduje. Znów wiało strasznie, przyziemiłem nieco dalej niż zamierzałem, ale dość elegancko jak na te warunki. Po lądowaniu przypomniała mi się uwaga instruktora z jednego filmu, który oglądałem (film z lotu szkoleniowego) – „prawa lotka, prawa lotka”. Faktycznie trzeba było się trochę napracować, żeby samolot najpierw trzymał się w osi pasa, a potem utrzymać się w osi pasa (w pobliżu osi…).

Backtrack do drogi kołowania

Parking

Barth – Kilonia

Lotnisko startu: EDBH
Lotnisko docelowe: EDHK
Lotnisko zapasowe: EDHL
Trasa: DCT 5359N01123E DCTDCT 5411N01203E 5403N01131E 5417N01054E DCT

Trasę możesz zobaczyć tutaj (skyvector): http://goo.gl/uhpuLH

Z Barth do Kilonii lecę nad niemieckim wybrzeżem. Najpierw nad Rostock, potem Insel Poel, następnie przecinam Zatokę Lubecką i znów nad wybrzeżem kieruję się do miasta, w którym zaczyna się (lub kończy) kanał łączący Bałtyk z Morzem Północnym. Po drodze mijam kilka stref wojskowych, ale eBulletin pokazuje plan zajętości – w niektórych będą się odbywały loty śmigłowców (nie dotyczy mnie – są dużo niżej), loty samolotów dziś się nie odbywają (świetnie, bo akurat mają latać na mojej wysokości)

Rostock

 

Lotnisko w Kilonii to jedno z tych nieco lepszych domyślnych – to znaczy zgadza się w zarysie jak rzeczywiste, więc znajdziemy tu okrężną drogę kołowania łączącą się z pasem na końcach i płytę mniej więcej tam gdzie jest realna. Kiel leży w przestrzeni klasy F. W Niemczech to przestrzeń niekontrolowana, w której można wykonywać loty IFR (w G w Niemczech nie można).

Na płycie spotykam tą samą cessnę, która widziałem w Barth. Pilot leci do Flensburga, przy granicy duńskiej i to dla niego też tylko przystanek.

Kilonia – Sonderborg

Lotnisko startu: EDHK
Lotnisko docelowe: EKSB
Lotnisko zapasowe: EKSP
Trasa: DCT DCT 5450N00950E DCT

Trasę możesz zobaczyć tutaj (skyvector): http://goo.gl/CZq4KB

Trasa Kilonia – Sonderborg wyróżnia się tylko tym, że na tej trasie pojawiają się błędy FSowej scenerii. Dla pewności ustawiłem częstotliwość NDB SB (330KHz) i poleciałem wprost na tą pomoc nawigacyjną.

Kilonia

Problemy z planowaniem

Sugeruję tu dwa inne plany lotu niż te, które zgłosiłem w moich lotach. Różnice są kosmetyczne. Trasę z Barth do Kilonii rozbiłem na 4 odcinki. Planując tą trasę przyjąłem polski limit odległości dla DCT – 50 mil. W EDWW obowiązuje 30 mil. Podobnie na trasie Kilonia – Sonderborg – wpisałem DCT, a teraz rozbiłem na dwa – tym bardziej, że DCT przez granice EDWW nie są dozwolone.

Z tym, że to takie trochę akademickie rozważania. Oba te loty wykonałem w przestrzeni niekontrolowanej lub w kontrolowanej klasy E (VFR nie są kontrolowane), więc w rzeczywistości pewnie taki lot byłby wykonany bez planu lotu. Między Kilonią a Sonderborgiem również nie trzeba zgłaszać planu lotu…

Oczywiście na Vatsim plan lotu jest obowiązkowy, więc coś trzeba wpisać.

Płatne dodatki widoczne w tekście:

Darmowe dodatki:

Planowanie trasy – skyvector.com / VFR eBulletin

Sprawdzanie pogody:

Mapy:

 

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.